ZAKOŃCZENIE ROKU PRACY W MRĄGOWIE

W pierwsze sobotnie przedpołudnie tegorocznych wakacji na uroczystej Eucharystii w kościele św. Wojciecha w Mrągowie spotkała się wspólnota Domowego Kościoła rejonu Mrągowo. Mszę Świętą celebrowało trzech mrągowskich moderatorów.
 
W słowie wstępnym pary rejonowej padło raz jeszcze pytanie z homilii moderatora diecezjalnego ze spotkania, jakie miało miejsce 17 czerwca w Gietrzwałdzie: „Jeśli nie ja, to kto?”. W odniesieniu do poruszanego tam problemu ewangelizacji jako i szeroko pojętej służby. zasiewania ziaren dobra, jest ono jak najbardziej wciąż aktualne.
 
W wygłoszonym kazaniu ks. Wiesław zwrócił uwagę słuchaczy na dwa czekające nas w tym roku wydarzenia w Kościele, będące antidotum na zagrażające współczesnym małżeństwom i rodzinom niebezpieczeństwa: Światowe Spotkanie  Rodzin w Dublinie oraz Synod o młodzieży w Rzymie.
 
W modlitwie wiernych szczególnej wymowy nabrało wezwanie w intencji ojców, wszak obchodziliśmy wtedy Dzień Ojca 🙂
 
W słowie końcowym ks. Robert, nawiązując do badań naukowych na temat szczęścia w małżeństwie, podzielił się wieścią, iż jako małżonkowie formujący się w Domowym Kościele możemy i powinniśmy zadbać, aby miłość małżeńska nieustannie w nas wzrastała i piękniała. Tego życzył nam moderator rejonowy na rozpoczęty czas wakacji 🙂
 
Ksiądz Kazimierz zaś poprowadził modlitwę przed agapą w sali parafialnej.
 
W trakcie poczęstunku Jola i Zbyszek ożywiali obecnych śpiewem i zabawami. Był to też czas na rozmowy, szczególnie o nadchodzących rekolekcjach.
 
Padła też radosna informacja, iż od września na naszych rejonowych spotkaniach pojawi się nowy krąg z Biskupca, po dwuletnim pilotowaniu.
 
Para rejonowa podała też do wiadomości, że rejonowe rozpoczęcie 33 roku formacji odbędzie się tym razem w Kętrzynie.
 
Przy okazji spotkania się w szerszym, niż na kręgu, gronie, nie zabrakło też wspólnego pamiątkowego zdjęcia 🙂
 
Grzegorz Joachim Jarmużewski
 
Pisząc tych parę zdań znalazłem w internecie krótki tekst i film przybliżający sierpniowe Światowe Spotkanie Rodzin w Dublinie. Myślę, że warto się z tym promocyjnym materiałem zapoznać: