Minął właśnie 1-szy rok pracy formacyjnej DK krąg Dajtki (po okresie pilotażu – para pilotująca Alinka i Janek Pilipienko), nad którym czuwał ks. Mariusz – opiekun naszego rozwoju duchowego. Jesteśmy kręgiem 6 małżeństw, mniej więcej w równym wiekiem i stażem małżeńskim. Jesteśmy z pokolenia JP II. Słowa pięknej pieśni ”Pan kiedyś stanął nad brzegiem…… – często nam towarzyszą, które również rozważamy w swoich sercach.
Spotykaliśmy się co miesiąc. Czas pandemii nie był dla nas przeszkodą, a darem, nawet błogosławieństwem. Ks. Mariusz „ogarnął” sprawy techniczne i mieliśmy spotkania on-line. Z wielką radością na nie czekaliśmy. Doszliśmy do wniosku, że PRAWDZIWIE przeżywamy Domowy Kościół: z rodziną, gdzie praca schodziła na dalszy plan, a pozostałe sprawy układają się w pewną prawidłowość, gdzie najważniejsze miejsce zaczął zajmować Bóg i modlitwa. Okazało się, że jest więcej czasu dla rodziny, dla siebie, więcej czasu na zobowiązania. Modlitwa za siebie nawzajem pozwalała na podtrzymanie więzi między małżeństwami. Roku formacyjnego nie zamknęliśmy na spotkaniu w czerwcu – w lipcu zorganizowaliśmy spływ kajakowy rzeką Łyną, płynęliśmy pięknym szlakiem przez Olsztyn do Brąswałdu. Na sierpień też są wspólne plany. We wrześniu rozpoczniemy nowy rok…..
Dziękujemy za ogromne wsparcie Alince i Jankowi. Dziękujemy naszemu wielkiemu opiekunowi ks. Mariuszowi, który został powołany do innych zadań. Otaczamy Was swoja modlitwą. Chwała niech będzie Panu za ten czas jedności we wspólnocie ludzi wierzących.
Marzena i Grzegorz