ORĘDZIE WIELKANOCNE METROPOLITY WARMIŃSKIEGO

Umiłowani Siostry i Bracia w Chrystusie Panu !

Kończy się Wielki Post, który jest wyjątkowym okresem roku kościelnego. Niemal w każdej parafii organizowano rekolekcje wielkopostne. Wszędzie były odprawiane nabożeństwa wielkopostne, jak: Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale… Coraz częściej słyszeliśmy o misteriach Męki Pańskiej, o ekstremalnych trasach Drogi Krzyżowej. Do tych ćwiczeń wspólnotowych należałoby dołączyć ćwiczenia indywidualne. Były one różne, np.: jałmużna, pomoc biednym rodzinom, odmawianie sobie coś z jedzenia lub słodyczy jako ćwiczenie swojej woli. Oczywiście, wszystko to miało na celu rzetelne rozliczenie się przed Panem Bogiem ze swo-jego życia, spowiedź świętą wraz z przyrzeczeniem poprawy i zadośćuczynieniem.  Wielki Post jest wyraźnie nakierowany na duchowe przygotowanie się do przeżycia Święta Zmartwychwstania Pańskiego. To jest prawda, chociaż niepełna. Przeżywanie Wielkanocy w noc wielkosobotnią czy w Niedzielę Zmartwychwstania jest słuszne, ale gdyby je ograniczyć tylko do samego dnia Wielkiejnocy, byłoby to wielkie zubożenie tego święta.

To byłoby tak, jakbyśmy przez kilka tygodni przygotowywali się np. do wyjazdu do Krakowa, a nie zarezerwowali odpowiedniego czasu na zwiedzanie i poznanie miasta oraz jego zabytków. Dzisiaj może z Olsztyna w jednym dniu „zaliczyć” Warszawę, a nawet Kraków, ale co zdążymy zobaczyć? Taka podróż okaże się po prostu bezsensowna. Wielki Post ma coś z takiej podróży, której celem jest Wielkanoc, ale nie tylko.
Po święcie Zmartwychwstania Pańskiego radzę przez przynajmniej kilka dni brać udział we Mszy św. i pilnie wsłuchać się w treść czytań mszalnych. A jeszcze lepiej będzie wziąć w domu do ręki tekst Dziejów Apostolskich i uważnie od pierwszego rozdziału je czytać. Otóż, oprócz różnych faktów z życia pierwotnego Kościoła, Dzieje Apostolskie zachowały dla nas treść przemówień św. Piotra. O czym się z nich dowiadujemy?  Najpierw św. Piotr wspomina krótko o nauczaniu Pana Jezusa, o Jego odrzuceniu i skazaniu na śmierć i o zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Właśnie zmartwychwstaniu poświęca św. Piotr, a także inni Apostołowie, najwięcej uwagi. Jak refren pojawia się stwierdzenie: Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami (Dz 2, 32), czyli zmartwychwstania. Później nauczanie Piotra oraz pozostałych Apostołów idzie dalej: W dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów: Nawróćcie się (…) i niech każdy z was przyjmie chrzest w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie w darze Ducha Świętego. (por.: Dz 2, 38).  Po uzdrowieniu paralityka w świątyni Piotr nauczał: Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrze-sił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, imię to przywróciło siły (por. Dz 3, 15-16a). W następnym rozdziale Dziejów Apostolskich znajdziemy ważną zasadę chrześcijańskiego życia: Tylko Jezus zbawia: I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni (por. 4, 12).
Zmartwychwstanie więc ma na celu odnowić naszą wiarę w Boga, a także w siebie, jako człowieka ochrzczonego i wzmocnionego do działania mocą Ducha Świętego. Cieszmy się tym świętem, ale nie zapominajmy, że jest ono także wielkim zobowiązaniem. Jeżeli przez doświadczenie Wielkiego Postu udało się nam odnowić swoją wiarę, miłość i nadzieję, nie zatrzymujmy tych wartości tylko dla siebie. Dzielmy się nimi z innymi. Nie tylko w samą Wielkanoc, ale zawsze. Niech Wielkanoc nadaje sens naszemu życiu teraz i zawsze. Takiego życia, które streszcza radosne słowo: Alleluja, życzę Wam Wszystkim Siostry i Bracia w Chrystusie Panu !

Wielkanoc 2016                                 Abp Wojciech Ziemba METROPOLITA WARMIŃSKI

za:http://archwarmia.pl/

Alleluja !

,,On pozwala nam podnieść głowę i zacząć od nowa, z taką czułością, która nas nigdy nie zawiedzie i zawsze może przywrócić nam radość. Nie uciekajmy przed zmartwychwstaniem Jezusa, nigdy nie uważajmy się za martwych, niezależnie od tego, co się dzieje. Nic nie może być większe od Jego życia, które pozwala nam iść naprzód”.
Adhortacja Apostolska Evangelii Gaudium, Papież Franciszek

Z okazji Świat Zmartwychwstania Pańskiego życzymy doświadczania radości ze spotkania Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Nadchodzące dni niech będą czasem dobrego, pięknego i radosnego świętowania i umocnienia duchowego.

Ks. Cezary Opalach-Moderator Diecezjalny DK
Dorota i Piotr Jasińscy-Para Diecezjalna DK

W DNIU USTANOWIENIA SAKRAMENTÓW EUCHARYSTII I KAPŁAŃSTWA

„Gdyby zniesiono sakrament święceń, nie mielibyśmy Pana. Któż Go złożył tam, w tabernakulum? Kapłan. Kto przyjął waszą duszę, gdy po raz pierwszy wkroczyła w życie? Kapłan. Kto ją karmi, by dać siłę na wypełnienie jej pielgrzymki? Kapłan. Któż ją przygotuje, by pojawiła się przed Bogiem, obmywając ją po raz ostatni we Krwi Jezusa Chrystusa? Kapłan, zawsze kapłan. A jeśli ta dusza umiera ze względu na grzech, kto ją wskrzesi, kto da jej ciszę i pokój? Znów kapłan. Po Bogu, kapłan jest wszystkim! On sam pojmie się w pełni dopiero w niebie (Św. Jan Maria Vianney) .

Drodzy Kapłani – Moderatorzy

Dziękujemy Wam, że odpowiedzieliście na głos Chrystusa, który wzywał Was do pójścia za Nim.
Dziękujemy za Waszą pracę w kręgach, dzięki Wam –  możemy przybliżać się do Chrystusa, a jednocześnie zbliżać się do siebie jako małżonkowie .
Dziękujemy za każdą Eucharystię, kazanie, spowiedź, modlitwę, błogosławieństwo, za wszystkie udzielone sakramenty i za wszystkie łaski, które dzięki Waszej posłudze otrzymaliśmy.
Jesteśmy także wdzięczni za Waszą serdeczność, uśmiech, życzliwość, otwartość, wszelką pomoc i poświęcony czas.
Chcemy Was zapewnić, że każdego z Was otaczamy swoją modlitwą, a  w dniu Waszego święta czynimy to w sposób szczególny.
Życzymy Wam, abyście zawsze pozostali wierni Chrystusowi. Niech On obdarza Was tymi łaskami, których potrzebujecie, by jeszcze pełniej realizować kapłańskie powołanie. Życzymy zdrowia, radości, życzliwych ludzi na swej drodze, a także realizacji osobistych pragnień. A przede wszystkim życzymy, abyście wzorem Chrystusa byli Dobrymi Pasterzami i osiągnęli świętość!

Dobrze, że Jesteście !!!

Dorota i Piotr Jasińscy wraz z całą Wspólnotą Domowego Kościoła

LIST PASTERSKI NA WIELKI POST 2016 r.

 

A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni (Ef 2, 4-5).

1. Ewangelia o kuszeniu Pana Jezusa

Nie przywiązujmy zbytniego znaczenia do szczegółów kuszenia Pana Jezusa przez szatana tzn. do miejsca, symboliki kamienia, chleba i narożnika świątyni… Dla nas najważniejsze jest to, że zły duch wiedział kim jest Syn Boży, mimo to odważył się wystąpić przeciwko Niemu! W swej pysze przeciwstawił się samemu Bogu! Diabeł walczy na różne sposoby także z nami. Chce, abyśmy upodobnili się do niego, okazując nieposłuszeństwo naszemu Stwórcy. W tej duchowej walce nie jesteśmy osamotnieni i zdani tylko na siebie. Św. Paweł Apostoł wyznał: Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia (Flp 4, 13). Moc człowieka bierze się z mocy Chrystusa. To On umocnił swoich uczniów, którzy zmagali się z burzą na jeziorze, słowami: (…) Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się (por. Mk, 6, 50)! Także wtedy, gdy posłał ich do pracy apostolskiej obiecał swoją pomoc: (…) A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28, 20b).
Im bardziej człowiek jest zjednoczony z Chrystusem, tym jest mocniejszy w walce z szatanem. W tej prawdzie mieści się sens wielkopostnego wysiłku, jaki podejmujemy. Dlatego uczestniczmy w praktykach i nabożeństwach wielkopostnych. Niech post, modlitwa, jałmużna, umartwienia, rekolekcje, nabożeństwa Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żalów, sakrament spowiedzi św. i częste uczestnictwo we Mszy św. staną się pokarmem naszej duszy, który umocni nas i odnowi naszą więź z Chrystusem.

2. Miłosierdzie Boże w nauce Ojca Świętego Franciszka
W zeszłym roku, w wigilię Święta Bożego Miłosierdzia, Ojciec Święty Franciszek skierował do nas Bullę, zapowiadającą Rok Miłosierdzia, w której nazywa Jezusa Chrystusa obliczem miłosierdzia Ojca.
Pozwólcie, Bracia i Siostry, że w niniejszym Liście zwrócę uwagę na niektóre aspekty nauczania Ojca Świętego Franciszka dotyczące miłosierdzia.

a) Nauka św. Jana Pawła II o Bożym miłosierdziu
Ojciec Święty Franciszek nawiązuje do nauczania św. Jana Pawła II o miłosierdziu: „Nie możemy zapomnieć o wielkim nauczaniu, które św. Jan Paweł II ofiarował w swojej drugiej encyklice Dives in misericordia, które w ówczesnej epoce przyszło tak niespodziewanie i zaskoczyło wielu tematem, jaki poruszało. (…) Przede wszystkim święty Papież podkreślał zapomnienie tematu miłosierdzia w kulturze naszych dni: «Umysłowość współczesna, może bardziej niż człowiek przeszłości, zdaje się sprzeciwiać Bogu miłosierdzia, a także dąży do tego, ażeby samą ideę miłosierdzia odsunąć na margines życia i odciąć od serca ludzkiego. Samo słowo i pojęcie „miłosierdzie” jakby przeszkadzało człowiekowi, który poprzez nieznany przedtem rozwój nauki i techniki bardziej niż kiedykolwiek w dziejach stał się panem i uczynił sobie ziemię poddaną (por. Rdz 1, 28). Owo „panowanie nad ziemią”, rozumiane nieraz jednostronnie i powierzchownie, jakby nie pozostawiało miejsca dla miłosierdzia. […] I dlatego też wielu ludzi i wiele środowisk, kierując się żywym zmysłem wiary, zwraca się niejako spontanicznie do miłosierdzia Bożego w dzisiejszej sytuacji Kościoła i świata»”.
„Św. Jan Paweł II tak motywował pilną potrzebę głoszenia i świadczenia o miłosierdziu w świecie współczesnym: «[ono jest podyktowane] miłością człowieka i wszystkiego, co ludzkie, a co w odczuciu tak bardzo wielu współczesnych jest zagrożone wielkim niebezpieczeństwem. Ta sama tajemnica Chrystusa […] każe równocześnie głosić miłosierdzie jako miłosierną miłość Boga, objawioną w tajemnicy Chrystusa. I każe też do tego miłosierdzia odwoływać się, wzywać go na naszym trudnym i przełomowym etapie dziejów Kościoła i świata […]». To nauczanie św. Jana Pawła II jest dziś jeszcze bardziej aktualne i zasługuje na to, aby je ponownie podjąć w tym Roku Świętym. Przyjmijmy na nowo jego słowa: «Kościół żyje swoim autentycznym życiem, kiedy wyznaje i głosi miłosierdzie – najwspanialszy przymiot Stwórcy i Odkupiciela – i kiedy ludzi przybliża do Zbawicielowych zdrojów miłosierdzia, których jest depozytariuszem i szafarzem»”.
b) Miłosierdzie – stylem życia chrześcijańskiego
Ojciec Święty Franciszek wskazuje na bardzo praktyczny wymiar miłosierdzia w życiu chrześcijańskim. Przytacza dialog Piotra z Chrystusem na temat przebaczenia. Na pytanie Apostoła: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy, aż siedem razy? Jezus odpowiedział: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy (Mt 18, 21-22) i opowiedział przypowieść o „nielitościwym dłużniku”, któremu król darował wielki dług.
Ta przypowieść zawiera głęboką naukę dla każdego z nas. Jezus stwierdza, że miłosierdzie, to nie jest tylko działanie Ojca, lecz staje się kryterium potrzebnym do zrozumienia, kim są Jego dzieci. Jesteśmy więc wezwani do życia miłosierdziem, ponieważ to najpierw nam zostało udzielone miłosierdzie. Przebaczenie zniewag staje się najbardziej ewidentnym wyrazem miłości miłosiernej, a dla nas chrześcijan jest nakazem, którego nie możemy zlekceważyć. Jakże trudne wydaje się nieraz to przebaczenie! Jednak, wtedy, gdy przebaczamy naszym winowajcom, porzucając żal, złość, przemoc i zemstę, doświadczamy pokoju i radości serca. Spełnia się wtedy na nas obietnica Chrystusa: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5, 7). To błogosławieństwo powinno się stać dla nas inspiracją w Roku Świętym.

c) Uczynki miłosierdzia
Świadectwem miłosierdzia w życiu chrześcijanina są uczynki miłosierdzia względem ciała oraz względem ducha. Ojciec Święty Franciszek mówi: „Jest moim gorącym życzeniem, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu uczynki miłosierdzia względem ciała i względem ducha. Będzie to sposobem na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego w obliczu dramatu ubóstwa, a także umożliwi nam coraz głębsze wejście w serce Ewangelii, gdzie ubodzy są uprzywilejowani dla Bożego miłosierdzia. (…) Odkryjmy na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, przybyszów w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać. I nie zapominajmy o uczynkach miłosierdzia względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych.
Nie możemy uciec od słów Pana, gdyż to na ich podstawie będziemy osadzeni: czy daliśmy jeść temu, kto jest głodny, czy daliśmy pić temu, kto jest spragniony, czy przyjęliśmy przybysza i ubrali nagiego, czy mieliśmy czas, aby być z chorym i z więźniem (por. Mt 25, 31-45). Podobnie również zostaniemy zapytani, czy pomogliśmy wyjść z wątpliwości, które sprawiają, że człowiek zaczyna się bać, i które stają się źródłem samotności; czy byliśmy zdolni do przezwyciężenia ignorancji, w której żyją miliony osób, a przede wszystkim dzieci pozbawione koniecznej pomocy, aby wyjść z biedy; czy byliśmy blisko tego, kto jest samotny i uciśniony; czy przebaczyliśmy temu, kto nas obraził i odrzuciliśmy każdą formę urazów i nienawiści, które prowadzą do przemocy; czy byliśmy cierpliwi na wzór Boga, który jest tak bardzo cierpliwy wobec nas; i wreszcie czy powierzaliśmy Panu na modlitwie naszych braci i siostry. W każdym z tych „najmniejszych” jest obecny sam Chrystus. Jego ciało staje się znów widoczne jako umęczone, poranione, ubiczowane, niedożywione, w ucieczce…, abyśmy mogli je rozpoznać, dotknąć i pomóc z troską. Nie zapominajmy o słowach św. Jana od Krzyża: «Pod wieczór życia będą cię sądzić z miłości».
d) Maryja – Matka Miłosierdzia
Ojciec Święty Franciszek wskazuje na Maryję, Matkę naszego Pana, która „wybrana na Matkę Bożego Syna, (…) była od zawsze przygotowana przez miłość Ojca na to, by stać się Arką Przymierza między Bogiem i ludźmi. Zachowała w swoim sercu Boże miłosierdzie w doskonałej duchowej bliskości ze swoim Synem Jezusem. Jej pieśń pochwalna, odśpiewana na progu domu św. Elżbiety, została zadedykowana miłosierdziu, które się rozciąga «z pokolenia na pokolenie» (Łk 1, 50). Również i my zostaliśmy ujęci w tych proroczych słowach Dziewicy Maryi. Niech to będzie dla nas pocieszeniem i wsparciem, podczas, gdy przekraczać będziemy Drzwi Święte, aby doświadczyć owoców miłosierdzia Bożego.
Pod krzyżem Maryja wraz z Janem, uczniem miłości, stała się świadkiem słów przebaczenia, które wyszły z ust Jezusa. Najwyższy akt przebaczenia dla tego, kto Go ukrzyżował, ukazuje nam jak daleko może sięgać Boże miłosierdzie. Maryja potwierdza, że miłosierdzie Syna Bożego nie zna granic i dociera do wszystkich, nie wykluczając nikogo. Zwracamy się do Niej słowami starożytnej, a zarazem zawsze nowej modlitwy, zaczynającej się od słów Salve Regina [Witaj, Królowo] prosząc, aby nigdy nie przestała zwracać ku nam swoich miłosiernych oczu i uczyniła nas godnymi kontemplacji oblicza miłosierdzia swojego Syna Jezusa.
3. Owoce Wielkiego Postu
Wielki Post jest czasem otwarcia się na działanie miłosiernego Boga, który uwalnia nas od zła oraz uzdrawia rany zadane przez demony, ludzi i osobiste złe wybory i decyzje. Jest czasem przyjęcia mocy Ducha Świętego, dzięki której można skutecznie przeciwstawić się atakom szatana i wszelkim przejawom zła. Jak uczy Ojciec Święty Franciszek, Wielki Post „jest właśnie czasem sposobnym na zmianę życia! To jest czas, aby pozwolić dotknąć swe serce. (…) Pozostawanie na drodze zła jest tylko źródłem iluzji i smutku. Prawdziwe życie jest zgoła inne. Bóg nie męczy się, trzymając rękę wyciągniętą. On jest zawsze gotowy do wysłuchania (…). Wystarczy tylko przyjąć zaproszenie do nawrócenia i poddać się sprawiedliwości, podczas gdy Kościół ofiaruje miłosierdzie”.
Siostry i Bracia, za Was Wszystkich ofiarowuję moje modlitwy oraz cierpienia i błogosławię Was na drogę wielkopostnej przemiany serca.

Olsztyn, I Niedziela Wielkiego Postu , 14 lutego 2016 r.

Abp Wojciech Ziemba
METROPOLITA WARMIŃSKI

 

ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA NA WIELKI POST 2016 ROKU

 „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary” (Mt 9,13)
Uczynki miłosierdzia w Roku Jubileuszowym

 1. Maryja, ikona Kościoła ewangelizującego, bo jest ewangelizowany.

W bulli ogłaszającej Jubileusz napisałem: „Niech Wielki Post w Roku Jubileuszowym będzie przeżywany jeszcze bardziej intensywnie, jako ważny moment, by celebrować miłosierdzie Boga i go doświadczać” (Misericordiae Vultus, 17). Przez wezwanie do słuchania Słowa Bożego oraz inicjatywę „24 godziny dla Pana” pragnąłem podkreślić prymat modlitewnego słuchania Słowa Bożego, zwłaszcza prorockiego. Miłosierdzie Boże jest bowiem przesłaniem skierowanym do świata, ale każdy chrześcijanin jest powołany do tego, by sam go doświadczać. Dlatego w czasie Wielkiego Postu roześlę Misjonarzy Miłosierdzia, aby byli dla wszystkich żywym znakiem Bożego przebaczenia i bliskości.

Po przyjęciu od archanioła Gabriela Dobrej Nowiny, Maryja w Magnificat profetycznie sławi miłosierdzie, z którym Bóg Ją wybrał. Tym samym zaręczona z Józefem Dziewica z Nazaretu stała się doskonałą ikoną Kościoła, który ewangelizuje, bo sam jest nieustannie ewangelizowany za sprawą Ducha Świętego, który zapłodnił jej dziewicze łono. W tradycji prorockiej miłosierdzie – jak wskazuje etymologia tego słowa – ma ścisły związek z matczynym łonem (rahamim) i z dobrocią  wielkoduszną, wierną i współczującą (hesed), praktykowaną w związkach małżeńskich i w rodzinie.

2. Przymierze Boga z ludźmi: historia miłosierdzia.

Tajemnica Bożego Miłosierdzia objawia się w dziejach Przymierza między Bogiem i Izraelem. Bóg jest bowiem zawsze bogaty w miłosierdzie, w każdych okolicznościach gotowy otoczyć swój lud wielką czułością i współczuciem, zwłaszcza w najbardziej dramatycznych momentach, gdy niewierność zrywa przymierze i trzeba je na nowo ustanowić, w sposób bardziej stabilny, w sprawiedliwości i prawdzie. Jest to prawdziwy dramat miłości, w którym Bóg odgrywa rolę zdradzonego Ojca i męża, a Izrael – niewiernych syna/córki i małżonki. Właśnie obrazy z życia rodzinnego – jak w Księdze Ozeasza (por. Oz 1-2) – pokazują, jak bardzo Bóg pragnie związać się ze swoim ludem.

Ten dramat miłości osiągnął swój szczyt w Synu, który stał się człowiekiem. Na Niego Bóg wylał swe bezgraniczne miłosierdzie, czyniąc z niego „wcielone Miłosierdzie” (por. Misericordiae Vultus, 8). Jako człowiek, Jezus z Nazaretu jest w pełni synem Izraela. Uosabia owo doskonałe słuchanie Boga, które jest wymagane od każdego Żyda w Szema Jisrael, jeszcze dzisiaj stanowiące sedno przymierza Boga z Izraelem: “Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Pan jedynie. Będziesz więc miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił” (Pwt 6, 4-5). Syn Boży jest Oblubieńcem czyniącym  wszystko, by zdobyć miłość swojej Oblubienicy, z którą łączą Go więzy bezwarunkowej miłości, uwidoczniającej się w wiecznych zaślubinach z nią.

To jest pulsujące serce kerygmatu apostolskiego, w którym Boże miłosierdzie ma centralne i fundamentalne miejsce. On jest „pięknem zbawczej miłości Boga objawionej w Jezusie Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał” (Evangelii gaudium, 36), głównym orędziem, “do którego trzeba stale powracać i słuchać na różne sposoby i które trzeba stale głosić podczas katechezy” (tamże, 164). Miłosierdzie zatem wyraża zachowanie Boga w stosunku do grzesznika, ofiarując mu jeszcze jedną możliwość skruchy, nawrócenia i wiary” (Misericordiae Vultus, 21), a tym samym odbudowania relacji z Nim. W Jezusie Ukrzyżowanym Bóg pragnie dotrzeć do grzesznika, który odszedł najdalej, tam właśnie, gdzie się zagubił i od Niego oddalił. Robi to z nadzieją, że zdoła poruszyć zatwardziałe serce swojej Oblubienicy.

3. Dzieła miłosierdzia                                        

Miłosierdzie Boże zmienia serce człowieka i pozwala mu doświadczyć wiernej miłości, sprawiając, że i on staje się zdolny do miłosierdzia. Wciąż odnawiającym się cudem jest fakt, że miłosierdzie Boże może opromienić życie każdego z nas, pobudzając nas do miłości bliźniego i tego, co tradycja Kościoła nazywa uczynkami miłosierdzia względem ciała i duszy. Przypominają nam one o tym, że nasza wiara wyraża się w konkretnych, codziennych uczynkach, które mają pomagać naszemu bliźniemu w potrzebach jego ciała i duszy i na podstawie których będziemy sądzeni: karmienie, nawiedzanie, pocieszanie, pouczanie. Dlatego życzyłem sobie, „aby chrześcijanie zastanowili się podczas Jubileuszu nad uczynkami miłosierdzia względem ciała i duszy. Będzie to sposób na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego w obliczu dramatu ubóstwa, a także na wchodzenie coraz głębiej w serce Ewangelii, gdzie ubodzy są uprzywilejowani przez Boże miłosierdzie” (Misericordiae Vultus, 15). Bowiem to w człowieku ubogim i potrzebującym ciało Chrystusa „staje się znów widoczne w umęczonych, poranionych, ubiczowanych, niedożywionych, uciekinierach…, abyśmy mogli Go rozpoznać, dotknąć i troskliwie Mu pomóc” (tamże). Niebywała i skandaliczna tajemnica przedłużającego się w dziejach cierpienia Niewinnego Baranka, krzaku gorejącego bezinteresowną miłością, przed którym można tylko, jak Mojżesz, zdjąć z nóg sandały (por. Wj 3, 5); a jeszcze bardziej, gdy ubogim jest brat lub siostra w Chrystusie cierpiący z powodu swojej wiary.

W obliczu tej miłości potężnej jak śmierć (por. Pnp 8, 6) najnędzniejszym ubogim jest ten, kto nie chce przyznać się, że nim jest. Wydaje mu się, że jest bogaty, a w rzeczywistości jest najuboższym z ubogich. A to dlatego, że jest niewolnikiem grzechu, który każe mu używać swego bogactwa i władzy nie po to, by służyć Bogu i bliźnim, ale by zagłuszyć w sobie myśl, że i on w rzeczywistości jest tylko ubogim żebrakiem. Im większym bogactwem i władzą dysponuje, tym większe może się stać jego kłamliwe zaślepienie. Dochodzi do tego, że nie chce nawet widzieć ubogiego Łazarza, żebrzącego u drzwi jego domu (por. Łk 16, 20-21), który jest figurą Chrystusa żebrzącego w ubogich o nasze nawrócenie. Łazarz stanowi możliwość nawrócenia, którą Chrystus nam daje, a której być może nie widzimy. Temu zaślepieniu towarzyszy pełna pychy żądza wszechmocy, w której rozlegają się złowieszczo szatańskie słowa: “będziecie jak Bóg” (Rdz 3, 5), będące źródłem  każdego grzechu. Ta żądza może przyjąć formę społeczną i polityczną, jak pokazały systemy totalitarne XX w. i jak pokazują dzisiaj ideologie promujące jedyną słuszną myśl oraz technonaukę, dążące do tego, by Bóg stał się nieistotny, a człowiek został sprowadzony do masy, którą można posługiwać się w sposób instrumentalny. Obecnie mogą to pokazywać także struktury grzechu związane z modelem fałszywego rozwoju, opartego na kulcie pieniądza, który zobojętnia na los ubogich bogatsze osoby i społeczeństwa, które zamykają przed nimi drzwi, odmawiając nawet tego, by ich zobaczyć.

Dla wszystkich zatem Wielki Post w tym Roku Jubileuszowym jest sprzyjającym momentem, by wreszcie móc wyjść z wyobcowania poprzez słuchanie Słowa Bożego oraz uczynki miłosierdzia. Poprzez uczynki względem ciała – dotykamy ciała Chrystusa w braciach i siostrach, którzy potrzebują, by ich nakarmić, odziać, przyjąć do domu i nawiedzić, a poprzez uczynki duchowe – dawanie rad, pouczanie, darowanie uraz, upominanie i modlitwę, obcujemy bardziej bezpośrednio z naszą własną grzesznością. Z tego powodu uczynków względem ciała i względem ducha nigdy nie należy od siebie oddzielać. Bowiem właśnie wtedy, gdy dotyka w ubogim człowieku ciała Chrystusa Ukrzyżowanego, grzesznik może otrzymać w darze uświadomienie sobie, że on sam jest biednym żebrakiem. Na tej drodze  także “pyszniący się”, “władcy”, “bogacze”, o których mówi Magnificat, mają możliwość spostrzeżenia, że są niezasłużenie miłowani przez Chrystusa Ukrzyżowanego, który umarł i zmartwychwstał również dla nich. Tylko ta miłość może zaspokoić pragnienie nieskończonego szczęścia i miłości, które człowiek usiłuje osiągnąć, łudząc się, że je znajdzie w kulcie wiedzy, bogactwa i władzy. Jest jednak zawsze niebezpieczeństwo, że coraz szczelniej zamykając się na Chrystusa, który w ubogich i potrzebujących wciąż puka do drzwi ich serc, pyszni, możni i bogaci skażą sami siebie na tę otchłań samotności, którą jest piekło. Dlatego dla nich i dla nas wszystkich na nowo rozbrzmiewają pełne bólu słowa Abrahama: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” (Łk 16, 29). Słuchanie Słowa i wprowadzanie go w życie przygotowuje nas w najlepszy sposób do świętowania ostatecznego zwycięstwa nad grzechem i nad śmiercią Zmartwychwstałego Oblubieńca, Tego który pragnie oczyścić swą Oblubienicę, która oczekuje na Jego przybycie.

Nie zmarnujmy tego czasu Wielkiego Postu, który sprzyja nawróceniu! Prośmy o to przez macierzyńskie wstawiennictwo Dziewicy Maryi, która jako pierwsza, w obliczu wielkiego Bożego miłosierdzia, jakim Bóg Ją darmo obdarował, uniżyła się (por. Łk 1, 48) mówiąc, że jest pokorną służebnicą Pańską (por. Łk 1, 38).

Watykan, 4 października 2015 r.
Święto św. Franciszka z Asyżu

Franciscus

KONFERENCJE 41 KONGREGACJI

Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie

Fundacja Kibicuj Rodzinie zaprasza do wysłuchania konferencji z XLI Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie, która odbyła się w dniach 26-29 lutego 2016 roku.

dr hab. Krzysztof Mielcarek

Konferencja, pt. „Miłosierni jak Ojciec – Łukaszowy klucz do błogosławieństwa o miłosierdziu” wygłoszona na 41. Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.
Jasna Góra 27.02.2016

ks. dr Jan Konarski

Konferencja, pt. “Kult miłosierdzia Bożego na tle praktyki pokutnej Kościoła” wygłoszona na 41. Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.
Jasna Góra 27.02.2016

ks. Grzegorz Krysztofik

Konferencja, pt. „Odnowienie przymierza chrzcielnego w Wigilię Paschalną” wygłoszona na 41. Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.
Jasna Góra 27.02.2016

Propozycje ewangelizacyjne

Nieszpory z przyjęciem do Stowarzyszenia

Jacek Pulikowski

Konferencja, pt. „Miłosierni jak Ojciec – ojcostwo miarą męskości” wygłoszona na 41. Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.
Jasna Góra 28.02.2016

ks. Marek Sędek

Konferencja, pt. „Posługa miłosierdzia w Ruchu Światło-Życie” wygłoszona na 41. Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.
Jasna Góra 28.02.2016

ks. Wojciech Ignasiak

Świadectwo, wygłoszone na 41. Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie.
Jasna Góra 28.02.2016

Listy jedności, podsumowanie oraz zakończenie Kongregacji