LIST PASTERSKI NA WIELKI POST 2016 r.

 

A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni (Ef 2, 4-5).

1. Ewangelia o kuszeniu Pana Jezusa

Nie przywiązujmy zbytniego znaczenia do szczegółów kuszenia Pana Jezusa przez szatana tzn. do miejsca, symboliki kamienia, chleba i narożnika świątyni… Dla nas najważniejsze jest to, że zły duch wiedział kim jest Syn Boży, mimo to odważył się wystąpić przeciwko Niemu! W swej pysze przeciwstawił się samemu Bogu! Diabeł walczy na różne sposoby także z nami. Chce, abyśmy upodobnili się do niego, okazując nieposłuszeństwo naszemu Stwórcy. W tej duchowej walce nie jesteśmy osamotnieni i zdani tylko na siebie. Św. Paweł Apostoł wyznał: Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia (Flp 4, 13). Moc człowieka bierze się z mocy Chrystusa. To On umocnił swoich uczniów, którzy zmagali się z burzą na jeziorze, słowami: (…) Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się (por. Mk, 6, 50)! Także wtedy, gdy posłał ich do pracy apostolskiej obiecał swoją pomoc: (…) A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata (Mt 28, 20b).
Im bardziej człowiek jest zjednoczony z Chrystusem, tym jest mocniejszy w walce z szatanem. W tej prawdzie mieści się sens wielkopostnego wysiłku, jaki podejmujemy. Dlatego uczestniczmy w praktykach i nabożeństwach wielkopostnych. Niech post, modlitwa, jałmużna, umartwienia, rekolekcje, nabożeństwa Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żalów, sakrament spowiedzi św. i częste uczestnictwo we Mszy św. staną się pokarmem naszej duszy, który umocni nas i odnowi naszą więź z Chrystusem.

2. Miłosierdzie Boże w nauce Ojca Świętego Franciszka
W zeszłym roku, w wigilię Święta Bożego Miłosierdzia, Ojciec Święty Franciszek skierował do nas Bullę, zapowiadającą Rok Miłosierdzia, w której nazywa Jezusa Chrystusa obliczem miłosierdzia Ojca.
Pozwólcie, Bracia i Siostry, że w niniejszym Liście zwrócę uwagę na niektóre aspekty nauczania Ojca Świętego Franciszka dotyczące miłosierdzia.

a) Nauka św. Jana Pawła II o Bożym miłosierdziu
Ojciec Święty Franciszek nawiązuje do nauczania św. Jana Pawła II o miłosierdziu: „Nie możemy zapomnieć o wielkim nauczaniu, które św. Jan Paweł II ofiarował w swojej drugiej encyklice Dives in misericordia, które w ówczesnej epoce przyszło tak niespodziewanie i zaskoczyło wielu tematem, jaki poruszało. (…) Przede wszystkim święty Papież podkreślał zapomnienie tematu miłosierdzia w kulturze naszych dni: «Umysłowość współczesna, może bardziej niż człowiek przeszłości, zdaje się sprzeciwiać Bogu miłosierdzia, a także dąży do tego, ażeby samą ideę miłosierdzia odsunąć na margines życia i odciąć od serca ludzkiego. Samo słowo i pojęcie „miłosierdzie” jakby przeszkadzało człowiekowi, który poprzez nieznany przedtem rozwój nauki i techniki bardziej niż kiedykolwiek w dziejach stał się panem i uczynił sobie ziemię poddaną (por. Rdz 1, 28). Owo „panowanie nad ziemią”, rozumiane nieraz jednostronnie i powierzchownie, jakby nie pozostawiało miejsca dla miłosierdzia. […] I dlatego też wielu ludzi i wiele środowisk, kierując się żywym zmysłem wiary, zwraca się niejako spontanicznie do miłosierdzia Bożego w dzisiejszej sytuacji Kościoła i świata»”.
„Św. Jan Paweł II tak motywował pilną potrzebę głoszenia i świadczenia o miłosierdziu w świecie współczesnym: «[ono jest podyktowane] miłością człowieka i wszystkiego, co ludzkie, a co w odczuciu tak bardzo wielu współczesnych jest zagrożone wielkim niebezpieczeństwem. Ta sama tajemnica Chrystusa […] każe równocześnie głosić miłosierdzie jako miłosierną miłość Boga, objawioną w tajemnicy Chrystusa. I każe też do tego miłosierdzia odwoływać się, wzywać go na naszym trudnym i przełomowym etapie dziejów Kościoła i świata […]». To nauczanie św. Jana Pawła II jest dziś jeszcze bardziej aktualne i zasługuje na to, aby je ponownie podjąć w tym Roku Świętym. Przyjmijmy na nowo jego słowa: «Kościół żyje swoim autentycznym życiem, kiedy wyznaje i głosi miłosierdzie – najwspanialszy przymiot Stwórcy i Odkupiciela – i kiedy ludzi przybliża do Zbawicielowych zdrojów miłosierdzia, których jest depozytariuszem i szafarzem»”.
b) Miłosierdzie – stylem życia chrześcijańskiego
Ojciec Święty Franciszek wskazuje na bardzo praktyczny wymiar miłosierdzia w życiu chrześcijańskim. Przytacza dialog Piotra z Chrystusem na temat przebaczenia. Na pytanie Apostoła: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy, aż siedem razy? Jezus odpowiedział: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy (Mt 18, 21-22) i opowiedział przypowieść o „nielitościwym dłużniku”, któremu król darował wielki dług.
Ta przypowieść zawiera głęboką naukę dla każdego z nas. Jezus stwierdza, że miłosierdzie, to nie jest tylko działanie Ojca, lecz staje się kryterium potrzebnym do zrozumienia, kim są Jego dzieci. Jesteśmy więc wezwani do życia miłosierdziem, ponieważ to najpierw nam zostało udzielone miłosierdzie. Przebaczenie zniewag staje się najbardziej ewidentnym wyrazem miłości miłosiernej, a dla nas chrześcijan jest nakazem, którego nie możemy zlekceważyć. Jakże trudne wydaje się nieraz to przebaczenie! Jednak, wtedy, gdy przebaczamy naszym winowajcom, porzucając żal, złość, przemoc i zemstę, doświadczamy pokoju i radości serca. Spełnia się wtedy na nas obietnica Chrystusa: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5, 7). To błogosławieństwo powinno się stać dla nas inspiracją w Roku Świętym.

c) Uczynki miłosierdzia
Świadectwem miłosierdzia w życiu chrześcijanina są uczynki miłosierdzia względem ciała oraz względem ducha. Ojciec Święty Franciszek mówi: „Jest moim gorącym życzeniem, aby chrześcijanie przemyśleli podczas Jubileuszu uczynki miłosierdzia względem ciała i względem ducha. Będzie to sposobem na obudzenie naszego sumienia, często uśpionego w obliczu dramatu ubóstwa, a także umożliwi nam coraz głębsze wejście w serce Ewangelii, gdzie ubodzy są uprzywilejowani dla Bożego miłosierdzia. (…) Odkryjmy na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, przybyszów w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać. I nie zapominajmy o uczynkach miłosierdzia względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych.
Nie możemy uciec od słów Pana, gdyż to na ich podstawie będziemy osadzeni: czy daliśmy jeść temu, kto jest głodny, czy daliśmy pić temu, kto jest spragniony, czy przyjęliśmy przybysza i ubrali nagiego, czy mieliśmy czas, aby być z chorym i z więźniem (por. Mt 25, 31-45). Podobnie również zostaniemy zapytani, czy pomogliśmy wyjść z wątpliwości, które sprawiają, że człowiek zaczyna się bać, i które stają się źródłem samotności; czy byliśmy zdolni do przezwyciężenia ignorancji, w której żyją miliony osób, a przede wszystkim dzieci pozbawione koniecznej pomocy, aby wyjść z biedy; czy byliśmy blisko tego, kto jest samotny i uciśniony; czy przebaczyliśmy temu, kto nas obraził i odrzuciliśmy każdą formę urazów i nienawiści, które prowadzą do przemocy; czy byliśmy cierpliwi na wzór Boga, który jest tak bardzo cierpliwy wobec nas; i wreszcie czy powierzaliśmy Panu na modlitwie naszych braci i siostry. W każdym z tych „najmniejszych” jest obecny sam Chrystus. Jego ciało staje się znów widoczne jako umęczone, poranione, ubiczowane, niedożywione, w ucieczce…, abyśmy mogli je rozpoznać, dotknąć i pomóc z troską. Nie zapominajmy o słowach św. Jana od Krzyża: «Pod wieczór życia będą cię sądzić z miłości».
d) Maryja – Matka Miłosierdzia
Ojciec Święty Franciszek wskazuje na Maryję, Matkę naszego Pana, która „wybrana na Matkę Bożego Syna, (…) była od zawsze przygotowana przez miłość Ojca na to, by stać się Arką Przymierza między Bogiem i ludźmi. Zachowała w swoim sercu Boże miłosierdzie w doskonałej duchowej bliskości ze swoim Synem Jezusem. Jej pieśń pochwalna, odśpiewana na progu domu św. Elżbiety, została zadedykowana miłosierdziu, które się rozciąga «z pokolenia na pokolenie» (Łk 1, 50). Również i my zostaliśmy ujęci w tych proroczych słowach Dziewicy Maryi. Niech to będzie dla nas pocieszeniem i wsparciem, podczas, gdy przekraczać będziemy Drzwi Święte, aby doświadczyć owoców miłosierdzia Bożego.
Pod krzyżem Maryja wraz z Janem, uczniem miłości, stała się świadkiem słów przebaczenia, które wyszły z ust Jezusa. Najwyższy akt przebaczenia dla tego, kto Go ukrzyżował, ukazuje nam jak daleko może sięgać Boże miłosierdzie. Maryja potwierdza, że miłosierdzie Syna Bożego nie zna granic i dociera do wszystkich, nie wykluczając nikogo. Zwracamy się do Niej słowami starożytnej, a zarazem zawsze nowej modlitwy, zaczynającej się od słów Salve Regina [Witaj, Królowo] prosząc, aby nigdy nie przestała zwracać ku nam swoich miłosiernych oczu i uczyniła nas godnymi kontemplacji oblicza miłosierdzia swojego Syna Jezusa.
3. Owoce Wielkiego Postu
Wielki Post jest czasem otwarcia się na działanie miłosiernego Boga, który uwalnia nas od zła oraz uzdrawia rany zadane przez demony, ludzi i osobiste złe wybory i decyzje. Jest czasem przyjęcia mocy Ducha Świętego, dzięki której można skutecznie przeciwstawić się atakom szatana i wszelkim przejawom zła. Jak uczy Ojciec Święty Franciszek, Wielki Post „jest właśnie czasem sposobnym na zmianę życia! To jest czas, aby pozwolić dotknąć swe serce. (…) Pozostawanie na drodze zła jest tylko źródłem iluzji i smutku. Prawdziwe życie jest zgoła inne. Bóg nie męczy się, trzymając rękę wyciągniętą. On jest zawsze gotowy do wysłuchania (…). Wystarczy tylko przyjąć zaproszenie do nawrócenia i poddać się sprawiedliwości, podczas gdy Kościół ofiaruje miłosierdzie”.
Siostry i Bracia, za Was Wszystkich ofiarowuję moje modlitwy oraz cierpienia i błogosławię Was na drogę wielkopostnej przemiany serca.

Olsztyn, I Niedziela Wielkiego Postu , 14 lutego 2016 r.

Abp Wojciech Ziemba
METROPOLITA WARMIŃSKI