ODSZEDŁ DO PANA

W dniu  25.06.2015 r. odszedł do Pana

 ŚP Czesław Chowaniec– tata Janusza.

 Łącząc się w żałobie i smutku po śmierci  Czesława

  składamy kondolencje i  wyrazy współczucia.

Ks. Cezary Opalach,

 Dorota i Piotr Jasińscy wraz z całą Wspólnotą DK.

Otoczmy modlitwą  Zmarłego Czesława,  Janusza, Halinkę i całą   Rodzinę.

 

ZAKOŃCZENIE ROKU PRACY W MRĄGOWIE

Domowy Kościół Rejon Mrągowo zakończył rok formacji

W sobotę, 20.06.15. przy ognisku, miała miejsce agapa, która stanowiła zakończenie roku pracy i formacji Domowego Kościoła z rejonu Mrągowa. Obecne były również rodziny z kręgów pilotowanych z Kętrzyna.
Spotkaliśmy się u Księży Saletynów na placu przy Domu Rekolekcyjnym i po zawiązaniu wspólnoty rozpalono ognisko i każdy mógł upiec przygotowane wcześniej kiełbaski. Na stole pojawiły się dania słodkie i nie słodkie, które wraz z kawą czy herbatą uzupełniały menu radosnego spotkania. Można było też potańczyć do muzyki i układów tanecznych przygotowanych profesjonalnie i prowadzonych przez Anię. Była też piłka, która dała radość dzieciom i rodzicom. Pogoda trochę postraszyła chmurami, ale nic co by zaszkodziło atmosferze zabawy się nie zdarzyło.
Serdeczne podziękowania dla gospodarzy miejsca Księży Saletynów wraz z księdzem proboszczem Janem Kijkiem, którego kilka słów i kapłańskie błogosławieństwo zakończyło nasze spotkanie.
Dziękujemy za obecność, udział w zabawie, przygotowane i ofiarowane na wspólny stół dary oraz przypominamy, że inauguracja nowego roku pracy będzie miała miejsce w Glotowie 29.08.15. i rozpocznie się o godz. 10.30. (szczegółowy plan na stronie Diecezjalnej Domowego Kościoła).
Błogosławionych wakacji!
Marzenna i Grzegorz Zdanuk

DZIEŃ WSPÓLNOTY W GIETRZWAŁDZIE

Domowy Kościół Diecezji Warmińskiej kończy w Gietrzwałdzie kolejny rok formacji
W niedzielę 14.06.15. Domowy Kościół Diecezji Warmińskiej oficjalnie i uroczyście zakończył rok pracy i formacji spotykając się corocznym zwyczajem u stóp Pani Gietrzwałdzkiej.
Zawiązanie wspólnoty miało miejsce pod figurką objawień, po czym odmawiając różaniec ruszyliśmy procesyjnie w stronę źródełka.
Po różańcu  odbyły się warsztaty poświęcone głoszeniu świadectw polegające na przedstawieniu zasad ich głoszenia i pisania, prowadzone przez księdza moderatora diecezjalnego Cezarego Opalacha. Na zakończenie każdy uczestnik miał napisać własne świadectwo by później przesłać je mailowo do ks. Cezarego celem weryfikacji na adres:
moderatordiecezjalny@domowykosciol.olsztyn.pl
Kolejnym punktem programu spotkania była uroczysta Msza Św. koncelebrowana przez ks. Cezarego i ks. Wojsława w Kościele Sanktuaryjnym w pełnej asyście, z udziałem chóru. Na zakończenie, poprzez wręczenie świec, do Domowego Kościoła zostały przyjęte nowe pary oraz zostały złożone życzenia dla niektórych par małżeńskich celebrujących swoje rocznice zawarcia związku małżeńskiego w miesiącu czerwcu i lipcu.
Agapa w plenerze była elementem kończącym nasze spotkanie i jak zwykle stała się okazją do wspólnego pieczenia kiełbasek, spożycia innych wiktuałów z suto zastawionych stołów, rozmów pomiędzy uczestnikami, udziałem w loterii fantowej. Pan Bóg obdarzył nas dobrą pogodą, co było dodatkową zachętą do aktywnego udziału i pozostania do końca. Błogosławieństwo udzielone przez ks. Cezarego zakończyło nasze spotkanie.
Podziękowanie dla gospodarzy Sanktuarium Gietrzwałdzkiego i Domu Rekolekcyjnego za gościnę i wszelką pomoc.
Niech czas wakacji będzie okazją do wspólnego, rodzinnego odpoczynku i dziękczynienia Panu Bogu za piękno otaczającego nas świata.
Inauguracja diecezjalna kolejnego roku formacji będzie miała miejsce w Głotowie 29.08.15. i rozpocznie się zawiązaniem wspólnoty o godz. 10.30 .
M. i G. Zdanuk

 

.

 

GENDER JEST IDEALNYM NARZĘDZIEM ZNIEWOLENIA

– debata w klubie Ronina

Portret użytkownika Blogpress

W debacie o gender, która odbyła się w klubie Ronina, 2 czerwca 2015 roku, udział wzięli: ks. prof. Paweł Bortkiewicz (specjalizujący się w zakresie teologii moralnej, autor książki „Historia jednego wykładu czyli gender zdemaskowany”), Grzegorz Strzemecki (autor książki „Gender”), Karolina Dobrowolska (analityk w instytucie Ordo Iuris), Magdalena Korzekwa (dziennikarka, publicystka i pisarka, warszawski oddział CitizenGo).

„Gender jest gorszy niż komunizm, łączy trzy grupy: władzę, biznes i media, czego nawet komunizm nie potrafił, bo niszczył biznes, media trzymał za mordę, a aparat wysyłał do obozów”. – zaczął spotkanie szef klubu Ronina Józef Orzeł. – „Teraz te trzy grupy mają wspólny interes. Gender jest idealnym narzędziem zniewolenia”.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz (autor książki „Historia jednego wykładu, czyli gender zdemaskowany”. wyjaśnił, że gender jest pojęciem opozycyjnym do słowa seks, tworzy płeć kulturową, społeczną. Jak zaznaczył, w oficjalnej propagandzie politycznej i medialnej pojawia się zakamuflowana wersja miękka, ale za nią ukryta jest twarda wersja gender – nurt polityczny.

Ks. profesor mówił o 4 nurtach, z których czerpie gender, to marksizm (F. Engels, „Pochodzenie rodziny, własności prywatnej i państwa”), egzystencjalizm (Simone de Beavoir „Druga płeć”), neomarksizm (szkoła frankfurcka) i postmodernizm.

Jak zaznaczył: „Gender to demontaż, destrukcja binarnego układu kobieta – mężczyzna, w to miejsce pojawia się labilność”.

Ustawy o związkach partnerskich, konwencja antyprzemocowa, promowanie związków homoseksualnych to działania genderowe, wymierzone przeciwko małżeństwu.

„Gender jest zjawiskiem złowieszczym, złem samym w sobie, z którym trzeba bezwzględnie walczyć”. – podkreślił.

P1520049m

Grzegorz Strzemecki, autor książki Gender: ideologia państwowa Rzeczypospolitej” zauważył, że to co genderyści mówią w mediach do masowej publiczności stoi w sprzeczności z tym co piszą w programowych pismach. Zwrócił uwagę na słowa zawarte w podręczniku Queer Studies – publikacji wydanej w ramach projektu wspartego przez Fundację im. Róży Luksemburg w Polsce:

Oto te cytaty:

„Polityka wiążąca się z wiedzą wypracowywaną w ramach queer studies umożliwia osiągnięcie celu strategicznego: dekonstrukcję i destabilizację kategorii płci i seksualności, a co za tym idzie, destrukcję opartego na tych kategoriach systemu stratyfikacji społecznej [podziału na kobiety i mężczyzn”.

„To dość wyraźna deklaracja zniszczenia tego, co jest fundamentem społeczeństwa”. – stwierdził Strzemecki.

„Nie istnieje nic takiego, jak stabilna płeć czy stabilna seksualność: są to tylko normatywne kategorie przemocy, których zadaniem jest ograniczenie radykalnie zróżnicowanych pragnień, możliwych stylizacji ciała”, dalej jest mowa o „wymuszaniu obowiązkowej heteroseksualności oraz poprawnego odgrywania płci”.

„Z tego wynika, że nie rodzimy się mężczyzną i kobietą, na nas się to wymusza”. – ocenił autor książki „Gender”.

„Świat szczęśliwy społecznie ma być światem, w którym i kobiety, i mężczyźni określają się w płynny, dynamiczny sposób co do swych seksualnych preferencji”.

„Z tego wynika, że jest to świat, w którym poruszamy się po naszej seksualności w dowolne strony”. – wyjaśnił.

Grzegorz Strzemecki stwierdził, że już w 2011 roku szkolenie związane z gender wprowadzał rząd Donalda Tuska. – „To długofalowa strategia” – zaznaczył.

Strzemecki zwrócił uwagę na genderowe standardy edukacji seksualnej: seksualizacja, homoseksualizacja, stałe zaburzanie seksualności w celu doprowadzenie do rozchwiania płci.
Dowodem na to, że to rozchwianie jest możliwe są badania amerykańskiego naukowca Marka Regnerusa, który stwierdził, że 29% dzieci wychowywanych przez ojców gejów nabywało cechy inne niż heteroseksualne, w przypadku dzieci wychowywanych przez lesbijki było to aż 39%.

„Co będzie, jeżeli świadomie będziemy działać, żeby tę świadomość zaburzyć?”. – pytał Strzemecki. Te procenty jeszcze urosną. „To jest rozchwianie seksualności w całym społeczeństwie. Ta strategia destabilizacji płci jest świadomie prowadzona. Konwencja antyprzemocowa jest narzędziem, które ma tę strategię przeprowadzić. Do wdrażania tej konwencji powołano nowego pełnomocnika ds. równości – Małgorzatę Fuszarę, która jest promotorką gender-queer.” – mówił Strzemecki.

Kolejny cytat z konferencji „Nienormatywne praktyki rodzinne”, organizowanej przez Doktoranckie Koło Naukowe Gender
i Queer przy ISNS UW pod opieką prof. Małgorzaty Fuszary:

„Każda relacja jest przygodą na niezbadanym terytorium, czy to między dwoma gejami, dwoma lesbijkami, gejem i lesbijką, czy między trzema lub więcej odmieńcami lub między gejami i heteryczkami […] Między płatnym seksem, kochankami, wszystkimi naszymi ex, przyjaciółmi, przyjaciółkami, seks-przyjaciółmi, kumplami z knajpy a kochankami przyjaciół z knajpy, przyjaciółmi z knajp kochanków czy kochanek, towarzyszami i towarzyszkami życia – odmieńcy tworzą zadziwiająco bogatą paletę różnorakich intymności. […] Właściwie heterycka kultura powinna się od nas uczyć tego bogactwa, różnorodności funkcjonowania w płynnych relacjach”.

Strzemecki zwrócił uwagę na to, że 14 artykuł konwencji tzw. antyprzemocowej mówi o tym, że te elementy nauczania niestereotypowych ról płciowych mają być wprowadzone na wszystkich poziomach edukacji we wszystkich programach nauczania, od wieku poniżej czterech lat.

P1520051m

Kolejna prelegentka, Karolina Dobrowolska (analityk w instytucie na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris) wyjaśniła, że celem jej pracy naukowej jest zbadanie, w jaki sposób feminizm wpływa na prawo międzynarodowe w kontekście problematyki gender. Omówiła treść przyjętej właśnie (podpisanej przez Bronisława Komorowskiego) konwencji antyprzemocowej.

Jak zaznaczyła, konwencja antyprzemocowa oparta jest na paradygmacie gender czyli płci społeczno-kulturowej. Konwencja w preambule zaznacza swój kontekst ideowy, w art. 3 definiuje czym jest płeć i stwierdza, że przemoc wobec kobiet nie jest uwarunkowana patologiami, lecz stereotypowym postrzeganiem kobiety (przemoc immanentnie wpisana jest w kulturę). W art. 12 wymienione są metody, jakimi należy zmieniać społeczeństwo: tradycje, zwyczaje, praktyki i przekonania religijne oparte na idei niższości kobiet oraz stereotypowe role kobiet i mężczyzn powinny być przez państwo zwalczane. Wykonywanie konwencji będzie monitorowane przez specjalnie do tego powołany organ.

Konwencja antyprzemocowa jest zbieżna z poglądami feministek, które w rodzinie biologicznej upatrują instytucjonalizacji przemocy, feministki bowiem wskazują, że rodzina biologiczna oparta na monogamicznym związku kobiety i mężczyzny powinna zostać zlikwidowana, powinna istnieć tzw. rodzina dobrowolna (poliamoryczna tj. składająca się z wielu partnerów czy homoseksualna), w takiej rodzinie powinno się kobietę wyzwolić z rodzenia dzieci, a reprodukcję jako czynnik ciemiężenia kobiet należy stechnologizować, (przenieść do klinik medycznych czy scedować to na surogatki).

Paradygmat gender w zwalczaniu przemocy jest nieskuteczny – stwierdziła Karolina Dobrowolska. – Jak pokazują badania Eurostatu (Europejski Urząd Statystyczny), to właśnie w Szwecji, Danii, Finlandii przemoc wobec kobiet jest najbardziej rozpowszechnionym zjawiskiem. Natomiast Polska jest państwem, w którym przemoc dotyka kobiet najmniej, a jeśli je to spotyka, to najczęściej ją zgłaszają.

P1520054m

Magdalena Korzekwa – dyrektor warszawskiego oddziału CitizenGo (grupa aktywnych osób, które wspólnie bronią życia, rodziny i oraz tych podstawowych praw i wolności, które wynikają z godności człowieka) mówiła o tym, jak możemy demaskować pseudonaukowość gender i gender-studies, jak możemy pokazywać absurdalność praktycznych konsekwencji tej ideologii, i jak zło tej ideologii możemy zwyciężać dobrem, jak opisywać biblijną prawdę o płciowości człowieka, specyfikę bycia kobietą i mężczyzną, i ich wzajemnych relacji.

Jednym z ważnych sposobów demaskowania ideologii gender jest pokazywanie sprzeczności założeń głoszonych przez ideologów tej teorii. Jak zauważyła, wśród głosicieli tej teorii dominują feministki i aktywiści gejowscy. Feministki głoszą, że wszystko jest nabyte, a nie wrodzone, także płeć, a aktywiści gejowscy są skłonni twierdzić, że w kwestii płci, seksualności wszystko lub prawie wszystko jest wrodzone.
„Gdyby gender-studies były naukowe, nie mogłaby możliwa koegzystencja ani współpraca tych dwóch grup. Nie mogą współpracować dwie grupy, które mają sprzeczne założenia”. – zaznaczyła Korzekwa.

Genderyści nie odróżniają płci od zachowania osoby danej płci. „Można zmieniać zachowania i sposób wyrażania danej płciowości, ale to nie zmienia płci”. – podkreśliła. –„Jeśli płeć nie byłaby biologiczna, ale także kulturowa, to konsekwencje byłyby destrukcyjne – oznaczałyby brak stałej tożsamości, ale destrukcyjne byłyby także konsekwencje społeczne, bo nie byłoby możliwe zawieranie małżeństwa, zakładanie rodziny”.

„Nie wystarczy, że będziemy pokazywać absurdalność i zło ideologii – mówiła – „Zło najlepiej przezwycięża się dobrem. Przed uleganiem tej ideologii najbardziej chroni nas prawda. Prawda o ludzkiej płciowości pomaga kobietom i mężczyznom realizować swoją płciowość w sposób, który jest najdojrzalszy. Bycie kobietą lub bycie mężczyzną to specyficzny dla danej płci sposób przeżywania i wyrażania człowieczeństwa. To przypomina, że żaden z nas nie jest pełnią. Taką pełnią jest jedynie Bóg, który nie jest ani kobietą ani mężczyzną. Płciowość to jest szansa na wzajemne wspierania się”.

Magdalena Korzekwa przypomniała, że pierwszym poleceniem, jakie Bóg skierował do człowieka było: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną”.

Podsumowując stwierdziła: „Najlepiej możemy chronić dzieci, młodzież i nas samych przed ideologią gender, gdy kobiety są dojrzałymi kobietami, mężczyźni dojrzałymi mężczyznami i gdy kobieta i mężczyzna odnoszą się do siebie z wzajemną miłością”.

To tylko wprowadzenie do dwugodzinnej dyskusji, poniżej link do całości:

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UgMOZAq-H6g

Relacja: Margotte (tekst), Bernard (foto i wideo)

P1520039m

Polecamy książki:
Ks. Paweł Bortkiewicz – Historia jednego wykładu, czyli gender zdemaskowany.
To nie tylko zapis wykładu zatytułowanego pierwotnie Gender – dewastacja człowieka i rodziny, zmienionego później na formę pytającą: Czy gender to dewastacja człowieka i rodziny?, ale również dokładny opis od początku do końca medialnej histerii, jaką ten wykład wywołał.

Grzegorz Strzemecki – Gender – ideologia państwowa Rzeczypospolitej
Choć autor nie stroni od własnych komentarzy, to jednak punktem wyjścia są cytaty, często z największych autorytetów gender-queer i to z nich ułożona jest narracja książki. Autor zestawił cytaty w logiczny ciąg, odsłaniając w ten sposób myśli, intencje i zamiary ideologów gender. Także te, które starają się ukryć opowiadając w mediach rzeczy całkowicie sprzeczne z tym, co piszą we własnych programowych tekstach.

Więcej zdjęć:
https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/sets/72157654215562782

Wyświetlenia strony: 1472

za: http://blogpress.pl/node/21211

NOWY MODERATOR GENERALNY RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE

Ks. Marek Sędek

nowym Moderatorem Generalnym Ruchu Światło-Życie

Podczas 396. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski dokonano wyboru Moderatora Generalnego Ruchu Światło-Życie. Został nim ks. Marek Sędek – proboszcz Parafii Narodzenia NMP w Mińsku Mazowieckim, asystent kościelny Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Diecezji Warszawsko-Praskiej, Moderator Diecezjalny Ruchu Światło-Życie Diecezji Warszawsko-Praskiej.

Zgodnie ze Statutem, VII Kongregacja Stowarzyszenia „Diakonii Ruchu Światło-Życie”, która odbywała się 23 maja 2015 roku, dokonała wyboru trzech kandydatów, przedstawionych następnie KEP spośród wcześniej zgłoszonych 14 osób. W pierwszym dniu obrad Zebrania Plenarnego (9 czerwca 2015) Księża Biskupi powierzyli funkcję Moderatora Generalnego ks. Markowi.

Ks. Marek należy do Ruchu Światło-Życie od 1977 r., w latach 1992-1999 był moderatorem diecezjalnym Ruchu w diecezji warszawsko-praskiej. Ponownie pełni tę funkcję od 2012 r. W latach 2004-2005 był moderatorem Unii Kapłanów Chrystusa Sługi. Jest autorem podręczników formacyjnych Oazy Nowej Drogi oraz Oazy Ewangelizacji, jest fundatorem Fundacji „Kibicuj rodzinie”.

Pytany o wizję posługi Moderatora Generalnego ks. Marek Sędek stwierdził:

  1. Krościenko n. Dunajcem ma pełnić rolę centrum ruchu i być siedzibą Moderatora Generalnego. Osoby tworzące centrum, wraz z Moderatorem Generalnym (i osobami z centrum Domowego Kościoła przy ul. Jagiellońskiej) mają dokładać wszelkich starań by stanowić żywą wspólnotę ruchu, ukazującą czym jest Kościół jako wspólnota wspólnot. Krościenko winno stać się na nowo, jak za czasów ks. Blachnickiego, miejscem powstawania i koordynacji projektów ewangelizacyjnych i pastoralnych dla całego ruchu.
  2. Trzeba uwspółcześnić materiały formacyjne ruchu, tzn. zachowując teologię i założenia formacyjne przyjęte przez ks. Blachnickiego, opracować na nowo (być może czasem w kilku wariantach) konspekty do wielu spotkań formacji rocznej, jak też do niektórych elementów oaz wakacyjnych z uwzględnieniem nowych metod i środków formacyjnych. Potrzebne też będzie ożywienie działania Komisji Teologiczno – Programowej.
  3. Główny wysiłek trzeba skierować na działalność ewangelizacyjną i formacyjną ruchu poprzez inspirowanie i koordynowanie różnych inicjatyw oraz wymianę doświadczeń – także w innych krajach, w których są wspólnoty ruchu – przy wykorzystaniu nowoczesnych środków multimedialnych oraz inicjowanie działań, które by z nową dynamiką podjęły główne zadania ruchu, do jakich należą ewangelizacja i formacja. Stworzenie i nieustanne poszerzanie ogólnie dostępnego dla duszpasterzy i animatorów „banku pomysłów, materiałów i narzędzi ewangelizacyjnych” a także rozwój idei oraz wspieranie inicjatyw służących budowaniu parafii według modelu Vaticanum II.
  4. Poszerzyć formułę działania KWC, tzn. nie rezygnując z deklaracji abstynencji od alkoholu, położyć większy nacisk na inne typy współczesnych zagrożeń i uzależnień oraz aktywniej promować styl życia w duchu nowej kultury rozumianej w świetle IX drogowskazu nowego człowieka.
  5.  Rozwój harmonijnej współpracy z Domowym Kościołem, rodzinną gałęzią ruchu, przy zachowaniu jego autonomii, wynikającej z przyjętych statutów i charakteru funkcjonowania. Trzeba pamiętać, że atmosfera wzajemnych kontaktów i spotkań, zwłaszcza na szczeblach centralnych, potwierdza bądź też podważa wiarygodność naszego ruchu w oczach całego Kościoła.