ZATRZYMAJ ABORCJĘ

Na terenie Archidiecezji Warmińskiej trwa akcja poparcia dla projektu Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej „Zatrzymaj Aborcję”.

Koordynatorem zbierania podpisów pod projektem „Zatrzymaj Aborcję” jest Pan Janusz Prucnal. Ks. Arcybiskup Józef Górzyński Metropolita Warmiński popiera akcję i udziela swojego pasterskiego błogosławieństwa. Wszystkich zainteresowanych pomocą w organizacji powyższego przedsięwzięcia prosimy o kontakt: tel. 606-980-948, e-mail: jprucnal@wp.pl.

Fragment komunikatu z 376. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski

(…)

Biskupi podtrzymują wołanie o pełną ochronę prawną dzieci poczętych jako konstytucyjne prawo do życia. Podczas zebrania plenarnego Konferencja Episkopatu Polski zapoznała się z obywatelską inicjatywą „Zatrzymaj Aborcję”, mającą na celu większą ochronę życia dziecka poczętego w perspektywie powiększającego się zakresu eugeniki prenatalnej. Biskupi polecają modlitwie tę inicjatywę i popierają zbieranie podpisów.

(…)

Podpisali Pasterze Kościoła Katolickiego w Polsce

Zakopane, 7 czerwca 2017 r.

za:http://archwarmia.pl/komunikaty-kurii/2017/lipiec/obywatelska-inicjatywa-ustawodawcza-zatrzymaj-aborcj/

PIELGRZYMKA DO FATIMY – ŚWIADECTWA

Witam serdecznie Szczęść Boże! chciałabym się podzielić moim pielgrzymowaniem do Fatimy. Bardzo chciałam pojechać na zorganizowaną przez ks. Cezarego pielgrzymkę, Matka Boska Fatimska jest i była mi bardzo bliska między innymi z powodu nabożeństw które odbywają się w naszej Parafii. Na wyjazd zapisałam się sama ponieważ mój mąż Stanisław, nie mógł pojechać. Od wielu lat wszędzie wyjeżdżamy razem więc trochę było mi smutno. Ale kto wierzy w Boga nigdy nie jest sam, to wielka prawda, której doświadczyłam bardzo mocno w czasie pielgrzymki. Już na samym starcie dostałam od Pana swojego Anioła Stróża w osobie Basi dzięki której przez cały czas, nie czułam się samotnie. W samolocie obok mnie siedzieli Wanda i jej Mąż, pomogli mi we wszystkim co było potrzebne (był to pierwszy mój lot samolotem). Na każdym miejscu doświadczałam pomocy moich drogich” Mrągowiaków”, Dorotki i Piotra oraz innych wspaniałych ludzi.Tyko ludzie kochający Pana Boga mogą być wspólnotą. W samej Fatimie czułam się jak w domu Matki, w czasie wieczornego różańca, który odmawialiśmy z ludźmi z całego świata doświadczyłam piękna tej modlitwy, choć słowa Święta Maryjo ….. były wypowiadane w różnych językach tworzyły przepiękną melodię. Czuło się jedność i ogromną radość że chciałoby się powiedzieć za Św.Piotrem” Panie dobrze że tu jesteśmy”. Dziękuję że tam byłam.

Halina Dytnerska

DSC08162

Jestem czcicielką Matki Bożej Fatimskiej, która jest patronką „Radia Maryja”, a ja słuchaczką od początku powstania radia. Moje nawrócenie oraz wyzwolenie męża z nałogu alkoholizmu i nikotyny przyszło dzięki modlitwie różańcowej. To Maryja wyprosiła u swego syna Jezusa Chrystusa potrzebne łaski. Moim pragnieniem było, żeby być w Fatimie i móc jej podziękować. Na wiadomość od ks. Cezarego, że organizuje pielgrzymkę do Fatimy obydwoje z mężem bardzo ucieszyliśmy się. W drodze do Warszawy podeszłam do Doroty i Piotra chciałam się zapytać jak im się podróżuje, a oni mówią Kaziu mamy do ciebie sprawę zaśpiewasz psalm w Fatimie. Odpowiedziałam tak, ale ogarnął mnie lęk, że ja w Fatimie będę śpiewała psalm. Śpiewałam w samolocie „Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli” (uczyłam się) Psalm zaśpiewałam podczas Eucharystii dziękując Jezusowi i jego Matce Maryi za otrzymane łaski. Mój mąż Grzegorz posługiwał przy ołtarzu był bardzo blisko miejsca objawienia Matki Bożej. To była szczególna łaska dla niego, nosi tą radość w swoim sercu i mówi o tym innym ludziom. Jesteśmy ubogaceni wszystkim co przeżyliśmy i zobaczyliśmy była to pielgrzymka życia. Codziennie o godzinie 21 myślami jesteśmy na apelu w Fatimie. Bardzo dziękujemy ks. Cezaremu za zorganizowanie pielgrzymki oraz spełnienie naszych marzeń.

Kazimiera i Grzegorz

DSC08066

Po wspólnym pielgrzymowaniu do Wilna i Ziemi Świętej w ubiegłych latach, w tym roku 22.06.17r.  nasza wspólnota wsparta przez „sympatyków” DK (39 pielgrzymów i kapłan) wyruszyła do  Fatimy.

Gdy się dowiedziałam, że ks. Cezary Opalach organizuje ten wyjazd stwierdziłam, że lepszego prezentu urodzinowego nie mogłam sobie wymarzyć. Urodziłam się 13.05.1967r. w pięćdziesiątą rocznicę objawień, a w tym roku obchodzimy setną.

Program pielgrzymki był bardzo bogaty, dlatego podzielę się tylko tym, co wywarło na mnie największe wrażenie. Przez dwa dni uczestniczyliśmy w porannej mszy świętej w języku polskim, której przewodniczył i wygłosił homilię ks. Cezary, a członkowie naszej pielgrzymki czytali słowo Boże, śpiewali psalmy, byli członkami służby liturgicznej. Na portugalskiej ziemi, przy Kapliczce Objawień Matki Boskiej Fatimskiej czułam się jak na mszy wspólnotowej, to było niesamowite.  A szczególnie serce drgnęło, gdy w tym miejscu w dniu swoich imienin Janek ze wzruszeniem zaśpiewał psalm „Sławię Cię, Panie za to, żeś mnie stworzył”.

Między Fatimą a wioska Aljustrel, na wzgórzach wśród ogrodów oliwnych, przebiega droga Krzyżowa. Już zimą ks. Cezary poprosił nas (mnie i Piotrka) abyśmy przygotowali rozważania.  Uczestnicząc w Drodze Krzyżowej, w zieleni dębów i drzew oliwnych przy białych kapliczkach wsłuchiwałam się w słowa napisane przez mojego męża, odczytywane przez pątników i z trudem powstrzymywałam łzy. Wtedy do mnie dotarło, że Pan Bóg tak wiele chce mi przekazać przez osoby mi najbliższe a ja tak rzadko chcę tego słuchać.

Wieczorami w Fatimie pielgrzymi z całego świata zbierają się przy Kaplicy Objawień na odmawianie różańca i Procesję Światła. W mroku rozświetlonym  przez tysiące woskowych świec trzymanych w rękach pątników, kontemplując słowa modlitwy różańcowej, gdzie każda „dziesiątka”, a czasami nawet  „piątka”, była prowadzona przez przedstawicieli innego państwa, na myśl przychodziło mi ciągle ostatnie wezwanie Litanii Loretańskiej „ Królowo Świata –módl się za nami”. I znowu wzruszenie, Matka Boża do tej pory dla mnie tak bardzo nasza -” Królowa Polski”, jest Matką wszystkich narodów, to nie tylko słowa, to rzeczywistość. Dodatkową  radością tego nabożeństwa, było poprowadzenie jednej dziesiątki przez Gosię i Janusza, a także niesienie Figury Matki Bożej podczas procesji  przez Panów z naszej pielgrzymkowej wspólnoty.

Te piękne i bogate przeżycia duchowe były przeplatane zwiedzaniem. Zobaczyliśmy zabytki takich miast jak: Lizbona, Alcobaca, Batalha, Nazare. Był też czas na kąpiel w  Atlantyku i zjedzenie przepysznej, świeżutkiej rybki.

Dziękuję Panu Bogu za ten pełen radości i pokoju czas pielgrzymowania.

Dziękuję ks. Cezaremu za jego wielkie zaangażowanie w przygotowanie tej pielgrzymki, za poczynienie wielu starań aby umożliwić nam pielgrzymom tak aktywne uczestnictwo we mszy św. i  nabożeństwach.

Dziękuję Współpielgrzymom, za każdy odwzajemniony uśmiech, za życzliwość na każdym kroku i za przekonanie się po raz kolejny jak dobrze jest pielgrzymować ze wspólnotą.

Dorota Jasińska

DSC08088

 

 

REKOLEKCJE DOMOWEGO KOŚCIOŁA

W Olsztynie trwa Oaza Nowego Życia Domowego Kościoła.

Do WSD MW „Hosianum” na 15-dniowe rekolekcje przyjechały 22 rodziny z całej Polski, a nawet z Anglii. Do tego animatorzy i moderator. – Kościół przez liczne wspólnoty ma wiele do zaoferowania rodzinom. Ale z drugiej strony Kościół może się nieustannie od małżeństw i rodzin uczyć co to znaczy prawdziwa wspólnota na dobre i na złe, w każdym czasie, dokładnie tak, jak jest to w przysiędze małżeńskiej – zaznacza ks. Mariusz Grabas, moderator rekolekcji.

– Naszym zadaniem jako małżonków jest prowadzić siebie nawzajem do zbawienia, do Jezusa. Tutaj nabywamy wiedzę i wsparcia duchowego, jak te zadania realizować. Jest to Oaza Nowego Życia. Budujemy w sobie nowego człowieka, nowe małżeństwo, by potem iść w środowiska, w których żyjemy i dla nich być solą ziemi i światłem świata, tak jak mówił Jezus – tłumaczy Adam Czeremcha.

Joanna i Krzysztof Jankowscy na rekolekcje przyjechali z Londynu, z parafii św. Jana Ewangelisty w Putney. – Czuję się trochę jak pod jakaś kopułą – tu jest pięknie, spotykamy tu ludzi, przez których mówi Chrystus, dotyka nas Słowo, ubogacamy się duchowo, a owoce spędzonego tutaj czasu są widoczne praktycznie od razu. To jest niesamowite co się dzieje, kiedy Bóg dotyka człowieka swoją miłością. Tu jesteśmy tak blisko Boga, że nie da się patrzeć w inną stronę – opowiada Krzysztof.

Rekolekcje zakończą się w poniedziałek 17 lipca.

Łukasz Czechyra

FOTO GALERIA : http://olsztyn.gosc.pl/gal/spis/4037084.Rekolekcje-Domowego-Kosciola

za:http://olsztyn.gosc.pl/doc/4037079.Idziemy-razem-ku-zbawieniu