Wśród tych, którzy w poranek Wielkanocny głosili Chrystusa, byli nie tylko Apostołowie, Piotr i Jan, ale były także Niewiasty, które przyszły do grobu, jak gdyby początek laikatu wezwanego również do głoszenia zmartwychwstania Chrystusa. Cały Kościół musi być świadkiem zmartwychwstania, musi głosić to wydarzenie słowem i swoim życiem, właśnie nowym życiem, które wyrasta ze zmartwychwstania Chrystusa. (…)
Z radością musimy sami włączyć się w ten szereg świadków, który rozpoczęły Niewiasty, które były rano przy Grobie, i Apostołowie, i musimy naszemu pokoleniu zwiastować z mocą to wydarzenie, które nadaje sens dziejom świata, bez którego dzieje świata byłyby pozbawione sensu. Że Chrystus zmartwychwstał, zmartwychwstał prawdziwie. On jest jedynym Panem żywych i umarłych i w Nim jest jedyna nadzieja, bo w Imię Jego możemy otrzymać odpuszczenie grzechów i dar życia wiecznego.
To fragment homilii z Jutrzni wygłoszonej przez ks. Franciszka Blachnickiego w Wielkanoc 1981 r.
Światło CHRYSTUSA niech pozostanie wśród nas…
I MY bądźmy tym światłem
Ks. Mariusz Grabas- moderator diecezjalny