XL KONGREGACJA ODPOWIEDZIALNYCH RUCHU ŚWIATŁO – ŻYCIE

W ramach relacji z XL Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie zamieszczamy najpierw tekst i prezentacje z wystąpienia pary krajowej Domowego Kościoła, Katarzyny i Pawła Maciejewskich pt. „W mocy Ducha Świętego. Wyzwania płynące z synodu o rodzinie.”.
Drugą część stanowi relacja Małgorzaty i Wojciecha Pogodskich, pary diecezjalnej włocławskiej.


TEKST WYSTĄPIENIA PARY KRAJOWEJ


PREZENTACJA DO WYSTĄPIENIA PARY KRAJOWEJ

XL Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie

W dniach 20 – 23 lutego br. członkowie Ruchu Światło-Życie zebrali się na Jasnej Górze na XL Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie. Kongregacja zgromadziła przedstawicieli diecezji, diakonii i wspólnot z Polski i z zagranicy. Tematem tegorocznej Kongregacji i zarazem pracy rocznej Oazy Żywego Kościoła jest wezwanie „W mocy Ducha Świętego”, nawiązujące do pracy rocznej OŻK 1975 roku „Odnowa w Duchu Świętym”. Pamiętny rok, który zapisał się w historii Ruchu obfitym wylaniem Ducha Świętego, niezwykłym doświadczeniem otwarcia wspólnot i pojedynczych ludzi na charyzmaty. Wydarzenia te zaowocowały gwałtownym rozwojem Ruchu i były niewątpliwą odpowiedzią na posoborową odnowę Kościoła. Nawiązanie do tamtych wydarzeń w kolejnym roku pracy, ma nam przypomnieć, że wiara staje się żywa i życiodajna tylko dzięki Duchowi Świętemu. Każdy z nas, mocą słów Chrystusa i otrzymanych sakramentów, posiada Ducha Świętego ale czy jest w Jego posiadaniu? Odkrycie prawdy, że „posiadanie przez Ducha Świętego” oznacza zgadzanie się na Jego wolę i pozwolenie na prowadzenie przez Ducha Świętego, stało się kluczową myślą wypływającą z wszystkich wysłuchanych homilii, konferencji i świadectw.

Społeczny wymiar postu

Kongregacja rozpoczęła się w piątkowy wieczór modlitwą do Ducha Świętego. Wspólne uwielbienie Boga zjednoczyło odpowiedzialnych Ruchu, gromadzących się w Auli o. Kordeckiego. W kolejnym dniu Kongregacji, podczas homilii wygłoszonej w czasie Jutrzni, Moderator Krajowy Domowego Kościoła ks. Tomasz Opaliński zwrócił naszą uwagę na społeczny wymiar postu (Iz 1, 16-18). Post, który podejmujemy i przeżywamy nie ma polegać na koncentrowaniu się na sobie. Post, pokuta, jałmużna tylko wtedy osiągają swój duchowy cel jeśli pozwalają nam zobaczyć potrzeby bliźniego. W szczególny i znaczący sposób w ustach Moderatora Krajowego DK zabrzmiało wezwanie do członków Ruchu by „z waśni i złości oczyścić swą duszę”.
Starodawną oazową pieśnią „Zjednoczeni w Duchu” uczestnicy Kongregacji przywitali siebie nawzajem. Podczas wspólnego śpiewu, połączone i uniesione dłonie stały się znakiem zjednoczenia wszystkich przybyłych. Uczestników Kongregacji przywitali bp Adam Wodarczyk, Moderator Generalny Ruchu Światło-Życie i bp Adam Szal, Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie. Tego przedpołudnia poznaliśmy piosenkę kolejnego roku formacyjnego. Jej słowa nawiązują do prawdy, że Duch Święty jest w nas źródłem jedności światła i życia, wiary i czynu. W Jego świetle odkrywamy prawdę o sobie. On łączy nas we wspólnotę i uzdalnia do głoszenia, że Jezus jest Panem.

Słowo programowe

Bp Adam Wodarczyk rozpoczął od osobistego wyznania, że Ruch Światło-Życie jest jego domem. Podejmując nowe obowiązki nie wypisuje się z niego, ale ciągle trwa we wspólnocie przyjaciół, otaczających go modlitwą. Szczególnym momentem stała się chwila, kiedy Moderator Generalny poprosił cały Ruch i obecnych na Kongregacji jego członków o modlitwę. Bp Adam uklęknął i poddał się modlitwie wstawienniczej zgromadzonych. Bp Adama na tej Kongregacji był po raz ostatni jako Moderator Generalny Ruchu i po raz pierwszy jako biskup. To szczególny moment w życiu Ruchu i Kościoła w Polsce, kiedy trzech kapłanów wywodzących się z Ruchu Światło-Życie otrzymało sakrę biskupią.
W 1973 roku, podczas pierwszej Oazy Matki odbyło się pierwsze wspólnotowe czuwanie w Duchu Świętym. Stało się to początkiem żywego obecnie zwyczaju w polskim Kościele przeżywania wigilii Zesłania Ducha Świętego. Wigilia Pięćdziesiątnicy staje się świętowaniem sakramentu bierzmowania i objawienia żywego Kościoła. Bp Adam przypomniał uczestnikom Kongregacji wydarzenia z życia Ruchu inspirowane przez Ducha Świętego.
Czy jest we mnie tęsknota i wołanie o moc Ducha Świętego? – to pytanie powinien zadać sobie każdy oazowicz. Normalna droga człowieka wierzącego jest również odkrywaniem charyzmatów danych wspólnocie Kościoła. Jeśli nawet działanie Ducha Świętego burzy w nas sposób myślenia o Jego obecności w życiu, trudno jest zaprzeczyć autentyczności otrzymywanych darów. Wymiar codziennego życia w mocy Ducha Świętego, chodzenie w Duchu Świętym, jest zawarte w programie rekolekcji oazowych I stopnia. Po przyjęciu Jezusa Chrystusa jako osobistego Pana i Zbawiciela uczestnicy rekolekcji poznają praktykę życia w Duchu Świętym. Ojciec Franciszek Blachnicki podkreślał, że doświadczenie Ducha Świętego jest ściśle związane z doświadczeniem żywej wiary. Jeżeli prowadzimy życie w mocy Ducha Świętego, możemy mieć pewność, że jest w nas wiara. Przeżycie roku formacyjnego „W mocy Ducha Świętego” to przede wszystkim pytanie o doświadczenie życia wiarą. Być napełnionym Duchem Świętym, zdaniem Ojca Franciszka, to być napełnionym Chrystusem. On sprawia, że rzeczywistość Chrystusa w nas staje się życiodajna. Każdy dzień naszego życia powinien być związany z wołaniem o wylanie Ducha Świętego. Napełnianie się mocą Ducha Świętego jest nieustannym procesem, którego konsekwencją jest życie Nowego Człowieka ukierunkowane na Chrystusa, gotowego do walki duchowej podejmowanej w mocy Ducha Świętego. Poleganie na wierze staje się codziennością naszego życia i wprost wynika z życia w Duchu Świętym. Wiara zajmuje miejsce uczuć i staje się fundamentem życia. Nawet w największych ciemnościach odkrywamy prowadzenie Ducha Świętego. Owocem życia w Duchu świętym jest postawa dziękczynienia i uwielbienia. Dołączając do chórów anielskich trwających nieustannie w uwielbieniu, wznosimy się ponad nasze pragnienia. Kolejnym efektem przyjmowania mocy Ducha Świętego jest praktyka duchowego oddychania. Pozwala ona na owocne, oparte na wierze życie w Chrystusie.
Wyzwaniem dla nas w nowym roku formacyjnym jest odkrywanie na nowo tego, co już zostało nam dane a z jakichś powodów jest zapomniane i porzucone: otwarcie się na dary charyzmatyczne, umożliwiające rzeczywiste budowanie żywego Kościoła. Obecnie przeżywamy zalew pogaństwa. Żyjemy wśród ludzi, którzy utracili sens głębszej duchowej refleksji. Zatracili łaskę płynącą z chrztu świętego. Przebudzenie się do życia w mocy Ducha Świętego jest powrotem do naszej tożsamości, wypływającej z mocy Ducha Świętego otrzymanego podczas chrztu.
Bp Adam zakończył wygłaszanie słowa programowego modlitwą o wylanie na nas Ducha Świętego i prośbą o Jego prowadzenie i uświęcenie.

Moc Ducha Świętego w Kościele

Ks. Grzegorz Strzelczyk w konferencji „Moc Ducha Świętego w Kościele” przybliżył nam w jaki sposób charyzmaty mają sobie nawzajem służyć w Kościele. Publiczna misja Chrystusa zaczyna się w momencie chrztu w Jordanie i namaszczenia Mesjasza Duchem Świętym. Człowieczeństwo Chrystusa jest dziełem Ducha Świętego „z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (Mt 1, 20). Całe życie i działalność Jezusa jest dziełem Ducha Świętego. Jego obecność w ciele Chrystusa jest ograniczona do miejsca i czasu. Odejście Chrystusa umożliwia zstąpienie Ducha Świętego – „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was.” (J 16, 7). Kościół powstał z tchnienia Ducha Świętego i wyrasta z wcielenia w tym sensie, że rozpoczyna się od wylania Ducha Świętego. Kościół jest dlatego ciałem Chrystusa, że działa w nim ten sam Duch. Otwarcie na Ducha Świętego pozwala właściwie traktować urząd pasterski w Kościele. Ciągłość przekazu Ducha Świętego opiera się na sukcesji apostolskiej, obecnej w Kościele. My wiemy, że mamy tego samego Ducha. Posiadać jednak Ducha Świętego nie jest tym samym co bycie przez Niego posiadanym. Kościół, który posiada Ducha Świętego może nigdy Go nie użyć, może nie być Jemu poddanym. Kościół jest rzeczywistością posiadaną przez Ducha Świętego. Istotą sprawy nie jest posiadanie charyzmatów, ale bycie we władzy Ducha Świętego, który ten sam jest w głowie i członkach (1 Kor 12, 12-31). Ten sam Duch jest również w tych członkach, które zatraciły widzialną jedność z głową. To stwierdzenie Soboru Watykańskiego II stało się podstawą ekumenizmu. Duch Święty odtwarza w nas ten sam ruch ku Ojcu, który jest w Jezusie Chrystusie. Zadaniem Kościoła i jego powołaniem jest to, by udostępniać Ducha Świętego. Taka jest logika wcielenia: jedna Osoba działa w innych odwołując się do ich wolności. Osoba, która jest całą mocą przychodzi do tej osoby, która jest samą słabością. Duch Święty, w przeciwieństwie do złego powołuje a nie opętuje. Nasza wolność jest konieczna do tego, by Kościół był siedzibą Ducha Świętego.

Moc Ducha Świętego w Biblii

Nieograniczone działanie Ducha Świętego w historii zbawienie opisane w Piśmie Świętym, starał się nakreślić ks. Tomasz Tomaszewski w konferencji „Moc Ducha Świętego w Biblii”. Zadanie o tyle trudne, jak zauważył sam prelegent, że temat jest nieograniczony jak nieograniczona jest osoba Ducha Świętego. Biblia jest dziełem natchnionym, spisana dzięki mocy Ducha Świętego i nie jest do prywatnego wyjaśniania ale do odczytywania w Kościele (2P 1, 20-21). Mocy Ducha Świętego doświadczamy już w momencie czytania Pisma Świętego.
W Starym Testamencie na określenie Ducha Świętego używane jest hebrajskie słowo ruah, w Nowym Testamencie greckie słowo pneuma. Podstawowym znaczeniem obu tych słów jest ruch powietrza, wiatr, huragan ale i lekki powiew przejawiający się jako oddech. Oddech jest domeną istot żywych. Ruch powietrza jest zjawiskiem nieprzewidywalnym wywierającym wpływ na istoty i rzeczy. Duch Święty podobnie jak wiatr jest nieprzewidywalny w swoim działaniu i podobnie jak oddech – niezbędny do życia. W Starym Testamencie Duch Święty postrzegany jest jako właściwość Boga, Jego moc. Duch Święty jest ściśle związany z osobą Boga i jest władny do przekazania mocy uzdalniającej do konkretnego działania w imieniu Boga. Moc Boża brała w posiadanie proroków i przywódców Izraela. W Starym Testamencie znajdujemy również zapowiedź wylania Ducha Świętego na cały lud Boży, które dokona się w czasach mesjańskich.
W Nowym Testamencie moc Ducha Świętego ma swój udział już podczas poczęcia Jezusa. W wydarzeniu chrztu mamy potwierdzenie mocy Ducha Świętego działającej w Chrystusie. Jezus napełniony mocą Ducha Świętego zostaje przez Niego wywiedziony na pustynię by stoczyć pierwszą walkę duchową. Zwycięstwo odnosi dzięki mocy Ducha Świętego. Słowem „programowym” działalności Jezusa i wyjaśnieniem jej źródła jest fragment z proroka Izajasza „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ mnie namaścił i posłał Mnie,” (Łk 4, 17- 21). Potwierdzeniem tego programu jest wszystko co zostało opisane w Ewangeliach. Wydarzenia, o których czytamy potwierdzają, że królestwo Boże rzeczywiście nadeszło i jest obecne wśród współczesnych Jezusowi ale i wśród nas. Wszystkie te dzieła dokonywały się w życiu Jezusa w mocy Ducha Świętego. Jezus jest również tym, który ma moc udzielania Ducha Świętego. Bez nowego narodzenia z wody i Ducha nie można wejść do królestwa Bożego (J 3, 5). Duch Święty jest tym, który uzdalnia do prawdziwej czci Boga między innymi w liturgii (J 4, 23-24). Dary Ducha Świętego mają nierozerwalny związek ze śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa (J 7 37-39). Zadaniem Ducha Świętego w Kościele jest nauczanie i przypomnienie Kościołowi nauki Jezusa Chrystusa (J 14, 26), przekonywanie świata o grzechu (J 16, 8), doprowadzenie do całej prawdy (J 16, 13). Duch Święty nie przekazuje nowego objawienia ale przypomina i ożywia swoją obecnością to, co zostało już objawione. W Dziejach Apostolskich znajdujemy obietnicę otrzymania Ducha Świętego, która się spełniła i realizuje obecnie (Dz 1, 4-8). Sam moment obdarowania Kościoła Duchem Świętym bibliści odczytują w momencie śmierci Chrystusa na Krzyżu (J 19, 28-30). Zmartwychwstały Pan udziela mocy Ducha Świętego swoim uczniom (J 20, 21-23). Doświadczenie mocy i realizacja obietnicy wylania Ducha Świętego na wszystkich, również na pogan opisana jest w Dziejach Apostolskich (Dz 10, 44-46). Duch Święty jest darem dla pojedynczych wierzących i przez nich darem dla wspólnoty (Rz 8, 26-27). Duch Święty, bez pomocy którego nikt nie może powiedzieć „Panem jest Jezus”, objawia się w darach udzielanych wierzącym po to, aby Kościół mógł prowadzić misję głoszenia (1 Kor 12, 3-7). Mocą Ducha Świętego nasze śmiertelne ciała zostaną przywrócone do życia (Rz 8, 11). Słowo Boże wyraża się ludzkimi słowami dzięki działaniu Ducha Świętego, tego samego który przemawiał przez proroków, działał w Chrystusie i obecnie ożywia Kościół (Adhortacja apostolska Ojca Świętego Benedykta XVI „Verbum Domini”).

Moc Ducha Świętego w Liturgii

O pragnieniu wzrastania w wierze, opartym na wspólnocie, słowie i liturgii mówił ks. Tomasz Bać w konferencji „Moc Ducha Świętego w liturgii”. Ruch Światło- Życie powstał z liturgicznej odnowy Soboru Watykańskiego II i w liturgii odnajduje oddech życia. Bez obecności Ducha Świętego nie można sobie wyobrazić żadnego elementu życia chrześcijańskiego. Jeśli jakieś działanie jest prawdziwie chrześcijańskie, to znajdziemy w tym Ducha Świętego. Jedną z najważniejszych przestrzeni, w której działa Duch Święty jest liturgia. Czy jednak dziś doświadczamy tego samego czego doświadczali apostołowie podczas pięćdziesiątnicy? Moc Ducha Świętego ujawnia się wyraźnie w Eucharystii podczas liturgii słowa, modlitwie eucharystycznej i w posłaniu. W kościele istnieje przekonanie, że tylko Duch Święty może tłumaczyć pisma. Duch Święty ukazuje pełnię i spójność historii zbawienia. Prawda ta ukazana jest w rekolekcjach oazowych II stopnia, gdzie historia zbawienia przedstawiona jest w kontekście zapowiedzi i jej wypełnienia. Duch Święty pozwala nam odczytywać w liturgii historię zbawienia. On sprawia, że w liturgii Słowo Boże staje się dla nas „dzisiaj”. Na Eucharystii zawsze mamy „dzisiaj” i nie byłoby to możliwe bez działania Ducha Świętego. Duch Święty działa w nas – uczestnikach liturgii, dzięki Niemu możemy słuchać i przyjmować Słowo Boże. Postawa słuchania, będąc podstawową postawą liturgiczną jest owocem działania Ducha Świętego. Bez tej postawy nie ma kolejnych, które rodzą się ze słuchania Słowa. Podczas modlitwy eucharystycznej Duch Święty dokonuje konsekracji darów eucharystycznych. Następnie przemienia wspólnotę: „Spraw, abyśmy posileni Ciałem i Krwią Twojego Syna i napełnieni Duchem Świętym, stali się jednym ciałem i jedną duszą w Chrystusie.” Prezbiter podczas Eucharystii występuje w roli sługi. Naszym zadaniem jest przejęcie tej logiki: w liturgii działa Duch Święty, my przyjmujemy Jego dzieło w postawie słuchania. Nie możemy dopuścić do celebrowania samych siebie. Ostatecznym celem Eucharystii jest przemiana wspólnoty w żywy Kościół – mistyczne ciało Chrystusa a nie sprawienie obecności Chrystusa wśród nas. Duch Święty jest sprawcą jedności w nas. Pragnienie tej jedności jest również źródłem mocy Ducha Świętego. Słowa wypowiadane w liturgii są skuteczne mocą Ducha Świętego. Pozostaje jedynie kwestia przyjęcia przez uczestników liturgii darów, owoców Eucharystii: przemiany życia, przemiany wspólnoty, życia w Duchu Świętym.
Prelegent zwrócił uwagę na słowo „idźcie” wypowiadane podczas formuły rozesłania. Nazwał je najpiękniejszym słowem liturgii. Rozesłanie jest nakazem by iść i walczyć o nasze życie. Eucharystia nie wyczerpuje i nie kończy życia chrześcijańskiego. To w życiu pokazuje się moc Ducha Świętego zaczerpniętego w liturgii. W chrześcijaństwie nie ma trwania na liturgii, jest ruch i dynamika – wyjście. „Idźcie” jest przypomnieniem misji powierzonej apostołom w ostatnim nakazie Mistrza (Mt 28, 18-20). Duch Święty jest pierwszym owocem paschy Chrystusa. Duch Święty w liturgii uświęca, przemienia i daje życie. Ten sam Duch unosił się nad wodami, działał w Chrystusie, został wylany w pięćdziesiątnicy, podczas Eucharystii przemienia chleb i wino w Ciało i Krew, i w nas sprawia, że stajemy się ludźmi paschalnymi, gotowymi do wyjścia.

Małgorzata i Wojciech Pogodscy
para diecezjalna włocławska

za:http://www.dk.oaza.pl/v7/strgl.php


© 2001-2013 Centralna Diakonia DK